Korzystając z wolnego odwiedziłem Bóbr w Nielestne
Rzeka fajna tylko te tłumy, w zasadzie wszystkie miejsca blisko "parkingów" były obstawione przez 2 - 3 wędkujących.
Nie mam nic przeciwko innym wędkarzom pod warunkiem że nie słyszę co chwile, "Kurwa!" albo "Ale zajebało". Żenada.
Dla mnie wyprawa zakończyła się na na "zero". Połowili tylko Ci którzy łowili na nimfę albo mokrą. Ja miałem wszystko ale pod sucharka a z wierzchu za bardzo nie zbierały. Aha, "połowili" oznacza pstrągi do 25cm...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz