czwartek, 20 czerwca 2013

Górskie klimaty

Wyrałem się na Izerę. Pogoda jak na pstrągi - fatalna. Bezchmurne niebo, 30st w cieniu. Ale klimaty bardzo fajne



Jakoś udało mi się wydłubać parę rybek z pod kamieni, rozmiar hm... mało medialny ale kolor - niespotykany!

 Rybki najchetniej zaryzały imitację chruścika domkowca, tu w werji nieo już "przegryzionej" - nie zmniejszało to jednak jego powodzenia :)
Wszystkie zuchy pływają dalej...


Może to dlatego że sprzyjał mi Św. Niepomucen?

PS. Dla wszystkich amatorów wędkarstwa w Izerze: po polskiej stronie, brakuje głębszych dołków wobec czego 25 cm pstrąg jest okazem, dodatkowo ubogi ekosystem nie pozwala im zbyt urosnąć.

3 komentarze:

  1. Miejscówki ze zdjęć znam bardzo dobrze. Czemu na suchą nie atakowałeś ? Nie zbierały ?? To idealna woda na susz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Generalnie, na suchą trochę mi się znudziło, staram się odkryć inne odmiany. Poza tym zbierały tylko mikro-pstrągi, te większe siedziały w dziurach pod kamieniami. Za duże słońce było na harce przy powierzchni - byłem tak 13:00-14:00

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna rzeczka w "pięknych okolicznościach". Ja się tam rybom nie dziwie, że siedziały w dziurach przy takiej temperaturze. 30C jak dla mnie to już zdecydowanie za dużo.
    Pierwsze zdjęcie przypomina mi szwedzkie klimaty. :)

    OdpowiedzUsuń